Pewnego
razu gdy Astrid i Czkawka przechadzali się po wyspie do portu
przybył jakiś statek. Więc poszli zobaczyć co to za statek
oczywiście nie oni jedni zauważyli ten statek reszta przyjaciół
także go spostrzegła więc ruszyła w jego stronę gdy doszli do
miejsca gdzie przypłynął statek zobaczyli wychodzącą z niego
dziewczynę
Nieznajoma:
hej szukam syna Stoicka Ważkiego
Czkawka:
ja jestem synem Stoicka
Nieznajoma:
hmm a nazywasz się?
Czkawka:
Halibut
Straszliwa Czkawka III
przyjaciele mówią mi Czkawka
Nieznajoma
:wow w życiu jeszcze takiego imienia nie słyszałam haha ale nie
będę cię oceniać widocznie u was to normalne ale jedno to ci
musze przyznać niezłe z ciebie ciacho (puściła
oczko do Czkawki uśmiechając się)
ja jestem Melani
Astrid
:ej hola hola panienko nie tak prędko gdzie ty z tymi zalotami
Melani:
a co nie widać ?
Astrid:
oj widać i to za bardzo ty tu się tak do niego nie przystawiaj
Melani
: tak a niby czemu bo ty mi tak karzesz laluniu?
Astrid
: tak właśnie więc dobrze ci radze posłuchaj się mnie jeśli nie
chcesz zarobić w tą śliczną buźkę
Melani:
ło ale zazdrosna jesteś o niego tak w ogóle kim ty jesteś że
karzesz mi się od niego z daleka trzymać?
Astrid:
Astrid Hofferson Narzeczona Czkawki miło mi
Melani:
hmm a więc to tak no cóż to zmienia postać rzeczy
Czkawka
:dobra koniec lepiej wróćmy do tematu :a więc co cię tu
sprowadza?
Melani:
mój ojciec Wódz wyspy Sentopi wysłał mnie na Berk bym sprawdziła
czy to co o was mówią to prawda
Czkawka:
a co o nas mówią?
Melani:
mówią o was o waszych wyczynach jak to pokonaliście Czerwoną
śmierć , jak walczycie z łowcami z Viggo Kroganem i że na Berk
tresujecie smoki
Sączysmark
: wygląda na to że sławni jesteśmy
Melani:
tak i to bardzo ale czy te historie o was są prawdą
Czkawka
: oczywiście że są prawdą zresztą sama zobacz
I
wszyscy zawołali swoje smoki
Melani:
no tak smoki są więc to chyba prawda a te wasze smoki mają jakieś
imiona i wy wszyscy bo jak na razie znam tylko twoje imię i twojej
zazdrosnej panienki
Czkawka:
oczywiście że mają
To
może ja zacznę odezwał się śledzik
Czkawka:
jasne
Śledzik: jestem Śledzik
a to jest Sztukamięs
I
tak kolejno wszyscy się przedstawiali gdy doszła kolejka do końca
odezwał się Czkawka
Czkawka
:Moje imię już znasz więc przedstawię ci mojego smoka To jest
Szczerbatek (powiedział
wskazując na czarnego smoka)
Melani:
czy to nocna furia?
Czkawka:
jak najbardziej i uprzedzając twoje pytania jak najbardziej jestem
zdrowy na umyśle i Szczerbatek jak najbardziej jest prawdziwą Nocną
Furią i jesteśmy przyjaciółmi a to znaczy że sobie ufamy
Melani
:skąd wiedziałeś o co zapytam ?
Śledzik:
pozwól że ja ci powiem
Melani:
jasne czemu nie
Śledzik:
otóż latamy na smokach i żyjemy z nimi w zgodzie już jakieś 3
lata i przez ten czas wiele podróżujemy i za każdym razem każdy
pyta o Nocną furie
Czkawka:
tak właśnie dziękuję ci Śledzik
Melani:
oki a zapomniałabym mój ojciec chciałby cię poznać i chce abyś
ze mną przypłynął do Sentopi
Czkawka:
jasne czemu nie będzie ciekawie ale mam pomysł polećmy na
Szczerbatku będzie szybciej
Melani:
lepiej nie bo nie wiadomo jak mój ojciec zareaguje gdy nas zobaczy
na smoku Lepiej płyńmy moją łodzią
Czkawka:
no dobrze niech będzie. Kiedy wyruszamy?
Melani:
najlepiej od razu
Czkawka
:no dobrze niech będzie
Astrid
podeszła do Czkawki i dała mu buziaka w policzek i powiedziała
:
Astrid:
Do zobaczenia
Czkawka
Pa <3 To chodźmy im prędzej wyruszymy
tym prędzej tam dotrzemy
Czkawka
i Melani wsiedli do łodzi i odpłynęli
I
tak płynęli płynęli i płynęli przez całą drogę Czkawka
opowiadał jak to się stało że tresują smoki Melani go o wszystko
wypytywała i także o sobie opowiadała by mu zaimponować
W
tym czasie na końcu świata:
Astrid:
nie podoba mi się że oni sami popłynęli na tej łodzi i będą
nią płynąć przez cały dzień
Śledzik:
oj Astrid nie martw się wiesz przecież że Czkawka nigdy by cie nie
zdradził za bardzo cię kocha
Astrid:
wiem ale ta cała Melani jest jakaś taka aah widzieliście zresztą
jak zarywała do Czkawki
Na
łodzi
Melani:
Czkawka patrz prawie jesteśmy
Czkawka:
wow jak pięknie nigdy nie widziałem takiej wyspy
Melani:
mało kto widział Sentopie Lub w ogóle o niej słyszał
Czkawka
i Melani zmierzali w kierunku Twierdzy po drodze Melani opowiadała
Czkawce o wyspie .Ta wyspa nie była zwyczajna jak Wyspa berserków
czy Berk To była magiczna kraina na której są piękne kolory
trawa zielona owoce na drzewach było tam jak w raju nawet Wódz Małi
był uśmiechnięty zawsze
(Ale
wracając do naszych bohaterów)
Melani
po drodze do twierdzy pokazywała gdzie jest jaki budynek a Czkawka
słuchał z zaciekawieniem gdy w końcu doszli to weszli do środka
wódz Centopi właśnie siedział na dużym krześle jak na tronie i
słuchał problemów ludu i gdy umiał to im pomagał lub doradzał
Małi:
o Melani widzę że już przypłynęłaś i przywiozłaś gościa
Melani:
tak już wróciłam a ze mną przypłynął syn Stoicka Ważkiego
wodza wyspy Berk Czkawka
Małi:
a więc to ty jesteś synem wodza wyspy o której tyle słyszeliśmy
Czkawka:
Tak
Małi:
może opowiesz mi o tej Berk i o smokach
Czkawka:
jasne
I
gdy Czkawka opowiadał wodzowi wyspy Sentopi o tym jak na Berk
przyjaźnią się ze smokami reszta grupy oprócz Astrid Właśnie
patrolowała wyspę a Astrid latała ze Szczerbatkiem w chmurach
Astrid
:Och Szczerbatku ale jest pięknie na Niebie o tej porze
Szczerbatek
zamruczał po swojemu na znak że się z nią zgadza
Astrid
od jakiegoś czasu świetnie się rozumiała ze Szczerbatkiem i też
dlatego coraz bardziej rozumiała Czkawkę
Astrid:
no dobrze robi się późno trzeba lądować
Wylądowali
i poszli do domu Czkawki
Asrtrid
postanowiła przez te kilka dni pod nieobecność Czkawki spać w
jego chacie żeby Szczerbatek nie czuł się samotnie Bo Szczerbatek
nie był przyzwyczajony do samotności bo Czkawka wszędzie go ze
sobą zabierał a jeśli już się tak zdarzało że Szczerbatek nie
może iść z Czkawką Astrid dotrzymywała mu towarzystwa
Na
Sentopi:
Gdy
Czkawka skończył opowiadać o Berk i smokach wódz Małi był
bardzo zaskoczony opowiadaniami Czkawki i tak bardzo spodobały mu się opowiadania Czkawki że na własne oczy
chciał zobaczyć smoki i Berk a także być świadkiem wytresowani
smoka przez Czkawkę i oczywiście poznać wodza tej wspaniałej wyspy
więc postanowił że za 3 dni razem z Czkawką i Melani popłynie na
Berk a przez te 3 dni Czkawka pozna lepiej wyspę i Melani...
oczywiście Czkawka nie wiedział że Małi ma zamiar zeswatać
go ze swoją córką i dlatego właśnie dopiero za 3 dni ma zamiar
się wybrać na Berk by Czkawka i Melani się lepiej poznali i żeby
Czkawka poczuł coś do Melani
Zapadł
zmrok i wszyscy poszli spać zarówno na Centopi jak i na końcu
świata
A
sny mieli takie:
Sączysmark
śnił o tym jak to Astrid zostawiła Czkawkę i wyszła za niego
Mieczyk
i Szpadka jak to bliźniaki mieli ten sam sen a w tym śnie siedzieli
na Wander smoku który strzelał piorunami w smarka a oni się śmiali
Śledzik
miał sen że Czkawka został wodzem Berk i powierzył jeźdźców mu
A
wszyscy się z tego powodu cieszyli
Czkawka
miał koszmar w którym Astrid powiedziała mu że jest nikim dla
niej i woli od niego Viggo nagle Zobaczył ją i Viggo przed
ślubnym kobiercem i brali ślub Lecz nie tylko ona brała ślub a
także i Czkawka który właśnie ogarnął że stoi przed ślubnym
kobiercem i idzie do niego Szpadka w ślubnej sukni gdy przyszła
powiedziała że cieszy się że to w końcu nadeszło już Czkawka
miał złożyć przysięgę małżeńską i być połączony ze
Szpadką na zawrze do końca życia gdy Nagle się obudził i kamień
spadł mu z serca gdy zrozumiał że to był tylko sen
W
tym czasie w koszmarze Astrid
Astrid
była ubrana w suknie ślubną a Sączysmark w garnitur i stali przed
ślubnym kobiercem a Sączysmark mówił jej jak to będzie gdy w
końcu się poślubią jak nazwą swoje dzieci Astrid nie wiedziała
co robić szukała wzrokiem Czkawki znalazła go w tłumie obok niego
stał Szczerbatek stali i patrzyli się jak ona bierze ślub z
Sączysmarkiem czuła że łamie mu serce miała ochotę pobiec do
niego i go przytulić ale nie wiedząc czemu nie robiła tego Nagle
ogromne płonące kule trafiały w domy Czkawka wsiadł na
Szczerbatka a pozostali na swoje smoki i gdy polecieli w górę
zobaczyli flotę Viggo ewidentnie chciał zguby Berk Jeźdźcy
walczyli z flotą Viggo nagle Viggo wystrzelił zatrutą strzałę w
stronę Czkawki jednak Czkawka nie zauważył strzały i dostał i
spadł ze Szczerbatka Astrid pędziła ile sił w jego stronę na
Wichurze Szczerbatek także Szczerbatek złapał Czkawkę tym samym
ochraniając go przed wypadkiem i zlecieli na ziemie Astrid podbiegła
do Czkawki biorąc go w swoje ramiona mówiąc
Astrid
:nie
nie proszę cię Czkawka nie zostawiaj mnie nie zamykaj oczu proszę!!
Czkawka:
cii nie płacz
zawrze będę przy tobie obiecuje mimo że mnie nie będziesz widzieć
bo cię kocham Astrid i po tych słowach zamknął oczy i już ich
nie otworzył
Astrid:
Niee!!! Proszę nie Czkawka 😭😭
ja też cię kocham
Szczerbatkowi
też łzy leciały i przytulił się do Astrid by ją pocieszyć
i
obudziła się cała zapłakana i dalej płakała nie mogła
powstrzymać łez Szczerbatek usłyszał że coś jest nie tak więc
wszedł na łóżko do Astrid i mordkę podsuwał pod jej rękę by
go pogłaskała Astrid domyślając się o co chodzi pogłaskała
szczerbatka
Astrid:
już dobrze nie martw się nic mi nie jest po prostu miałam okropny
sen ale dziękuje że się tak o mnie troszczysz
Szczerbatek zamruczał i
polizał Astrid
Astrid:
haha ej Szczerbatek przestań to łaskocze a po za tym będę cała
się kleić
I
przestał Astrid wyjrzała przez okno i zobaczyła że wschodzi
słonce więc wybrała się ze Szczerbatkiem na poranny lot
Na
Sentopi
Czkawka
właśnie wstał i poszedł na spacer Po wyspie ,spacerując
zastanawiał się co robią jego przyjaciele na wyspie i nagle przez
myśl mu przebrnęło jak
to bliźniaki znęcają się nad Smarkiem Śledzik
zachwyca się książką o botanice a
Astrid lata z wichurą lub rozpieszcza Szczerbatka
HA
ten to ma pewnie dobrze zaśmiał się pod nosem Czkawka
Melani
:hej Czkawka nad czym tak myślisz.?
Czkawka
: hej myślałem o moich znajomych
Melani:
chodzi ci o tych z wyspy?
Czkawka:
tak to moim najlepsi przyjaciele
Melani:
Za 2 dni wracasz do domu na pewno się ucieszą jak cię zobaczą
Czkawka:
oj tak na pewno a
szczególnie Szczerbatek
Melani
: na pewno widzę że bardzo ich lubisz skoro tak myślisz o nich
😂😂
Czkawka:
oj tak powiem ci że nawet podejrzewam co oni aktualnie mogą robić
Melani:
hah nieźle pewnie ich dobrze znasz
Czkawka
:pewnie znam ich na wylot tyle z nimi czasu spędziłem 😂
np podejrzewam że Śledzik za pewne albo zachwyca się jakąś
książką o smokach lub spędza czas ze sztukamięs Bliźniaki
pewnie jak zwykle się kłócą lub znęcając się nad Smarkiem
Melani:
łał aż tacy są
Czkawka:
tak ale są niezastąpieni
Melani:
ty to masz przygody jesteś synem wodza potrafisz wytresować prawie
każdego smoka latasz na smokach masz przyjaciół z którymi
bronisz smoków cały czas macie przygody
Czkawka:
tak nigdy nie jest nudno
I
tak szli o rozmawiali w tym czasie na końcu świata:
Gdy
Astrid leciała na Wichurze zobaczyła że coś się zbliża jakieś
statki ale nie wyglądały na przyjazne więc szybko poleciała po
resztę
Astrid
:ej słuchajcie
jakieś statki się zbliżają i to chyba łowcy!
Sączysmark
i co my teraz
zrobimy Czkawki nie ma o łowcy atakują
Mieczyk
i Szpadka : już po
nas
CIĄG
DALSZY NASTĄPI …
Co
będzie dalej czy jeźdźcy dadzą rade bez Czkawki przeciwko łowcom
?
Czy
plan Wodza Sentopi się sprawdzi i Czkawka pokocha Melani a może
zostanie wierny Astrid?
Jak
zareaguje Czkawka gdy dowie się że Małi chce go ożenić ze swoją
córką?
Czy
Czkawka w porę dowie się co się dzieje pod jego nieobecność i
wróci na wyspę by pomóc przyjaciołom?
Jak
potoczą się dalsze losy bohaterów ? Odpowiadajcie w komentarzu na
pytania zwycięzca na życzenie dostanie przerobioną piosenkę o Jws
lub Miraculum
Także
zapraszamy do komentowania kto odgadł i wygrał dowiecie się już w
następnej części opowiadania!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz