piątek, 15 grudnia 2017
information (informacja)
Hi everyone if you want we can write our stories in two languages english and german. Comment if you want that. 😀
Przyszedł czas na część 3
Astrid
: na zdrowie Sączysmark
Sączysmark
ale to nie ja
Astrid
popatrzała się na resztę i pokiwali głowami że to nie oni jej
wzrok poszedł tam gdzie leżał Czkawka ale on już nie leżał tylko siedział . Astrid natychmiast
pobiegła w jego stronę i rzuciła mu się na szyje
Astrid:
Czkawka ty żyjesz tak się bałam że cię straciłam
Czkawka:
mówiłem że wrócę
Astrid
uderzyła go w ramię
Czkawka
:ej co tak mocno
Astrid
:To ja się o ciebie martwię od zmysłów odchodzę byłam pewna że
nie żyjesz a ty mi wyjeżdżasz z tekstem co tak mocno 😡
Czkawka
przybliżył do siebie Astrid i pocałował
Astrid:
masz szczęście że nie potrafię się na ciebie długo gniewać
I
odwzajemniła pocałunek . Gdy para się od siebie oderwała reszta
przyjaciół rzuciła się na Czkawkę by go uściskać.
Następnie
podszedł do Niego Dagur i mocno go uściskał
Dagur:
jak dobrze że żyjesz Bracie
Czkawka
uśmiechnął się do niego a na końcu przyszła pora ma
Szczerbatka smok był tak bardzo uradowany że jego przyjaciel żyje
że nie chciał przestać go lizać z radości
Czkawka:
Szczerbatek starczy bo będę się cały kleił
Smok
się zaśmiał
Czkawka:
to co chodźmy pomóc drużynie A zapędzić łowców tam gdzie ich
miejsce
....
Wszyscy wsiedli na smoki
Drużyna
A ,Jeźdźcy ,berserkowie i Melani atakowali resztki łowców którzy
zostali i oczywiście wygrali, wszyscy się cieszyli
Prócz
Krogana który obserwował wszystko z łodzi
Krogan:
mówiłeś że oddadzą nam swoje smoki a jeżeli nie to on umrze
Krogan:
A oni ani nie
oddali nam swoich smoków i do tego Czkawka dalej żyje mało tego
jest cały i zdrowy żadnych ran żadnego uszczerbku na zdrowiu
Viggo:
spokojnie mam jeszcze plan B
Krogan:
dobrze ci radze wciel ten plan B w życie jak najszybciej bo jak nie
to się to dla cb źle skończy
Viggo:
Wyluzuj wcielę go w życie ale w swoim czasie jeszcze nie teraz
Gdy
Krogan wściekał się na Viggo to jeźdźcy cieszyli się ze
zwycięstwa
Czkawka:
świetnie udało się nam dzięki drużyno A możecie wracać na Berk
Gustaw:
spoko nie ma o czym mówić jakby co to dajcie znać Drużyna A
wracamy na Berk
Drużyna
A poleciała na Berk a jeźdźcy polecieli na zwiady wydawać by się
mogło że to koniec kłopotów lecz to był dopiero początek . Gdy
jeźdźcy patrolowali wyspę zobaczyli wielkiego smoka pędzącego na
nich i rozdzielili się Czkawka leciał z Dagurem i Astrid i za nimi
poleciał smok Sączysmark leciał z Hederą i Śledzikiem A Melani z
Bliźniakami
U
Melani i Bliźniaków
Melani:
uf nie goni nas już
ten okropny smok a korzystając z okazji że lecimy razem może
opowiecie mi coś o sobie
Mieczyk:
hmm jesteśmy bliźniakami
Szpadka:
mamy różne głupie pomysły
Mieczyk:
kochamy wygłupy
Melani:
heh ,a ty Mieczyk tak sam co lubisz
Mieczyk:
ja co ja lubię hmm No ja lubię nom to ten. Ej siora co ja
właściwie lubię?
Szpadka:
ty hmm no to lubisz wygłupy tworzyć wynalazki , lubisz zwierzęta
Melani:
a więc lubisz tworzyć wynalazki
Mieczyk:
no tak nie takie jak Czkawka ale coś jest
Melani:
hmm to fajnie
Szpadka:
a ty jakie masz
zainteresowania?
Melani:
tak lubię zajmować się zwierzętami ogólnie lubię zwierzęta
Mieczyk:
to super ja mam zwierzątko kure
Szpadka:
a ty masz jakieś
zwierzaki
Melani:
no mam teraz smoka a
po za tym to nie
Mieczyk:
a jak twoja smoczyca się nazywa?
Melani:
Ara
Szpadka:
ładnie
Melani:
dzięki
W
tym czasie Hedera i Śledzik rozmawiali co się zmieniło przez ten
czas gdy Hedery i Dagura nie było na końcu świata
A
Czkawka, Dagur i Astrid uciekali przed smokiem
Astrid:
czy ten smok
się nigdy nie męczy?
Dagur:
ej tam jest jaskinia schowajmy się
W
jaskini
Czkawka:
słuchajcie
ja ze Szczerbatkiem odciągnirmy smoka a wy uciekniecie
Astrid:
Czkawka nie nie możesz on w końcu poleci musimy poczekać
Czkawka:
zrozum on nie odpuści puki mnie nie dostanie dlatego musze od was go
odciągnąć
Astrid:
co? Nie ,Dagur weź mu coś powiedz
Dagur:
ale niestety on ma racje ten smok będzie krążył wokół jaskini
do puki któreś z nas nie wyjdzie
Astrid:
co? Ale ahh no dobra ale uważaj ostatnio prawie życie straciłeś
w starciu z Viggo
Czkawka:
nie martw się będę ostrożny
I
wylecieli a za nimi smok. Szczerbatek robił różne skręty zakręty
żeby zgubić smoka lecz im się to nie udawało smok dalej za nimi
leciał
U
Astrid i Dagura
Dagur
wyjrzał na zewnątrz by sprawdzić czy jest bezpiecznie i można
wyjść
Dagur:
ok jest bezpiecznie możemy wyjść
Astrid:
lećmy poszukać reszty
Gdy
Astrid i Dagur latali w poszukiwaniu reszty Astrid rozmyślała o
Czkawce
Dagur:
O czym tak myślisz?
Astrid:
O Czkawce
Dagur
nie martw się wiesz dobrze że nic mu nie będzie to Czkawka nie z
takich kłopotów wychodził
Astrid:
a kto powiedział że się martwię?
Dagur:
serio? Nie wygaduj bzdur znam cię nie od dziś
Astrid:
no dobrze wygrałeś rzeczywiście się martwię wiem że to Czkawka
i sobie na pewno poradzi nie wątpię w to
Dagur:
Ale?
Astrid:
ale po prostu czuje
że trzeba mu pomóc mogę się mylić ale tego uczucia nie da się
opisać słowami
Dagur:
zobaczysz wszystko będzie dobrze zresztą zaraz jak znajdziemy
wszystkich to go poszukamy i jak się okaże że potrzebuje pomocy to
mu pomożemy wszyscy ok?
Astrid:
okej o patrz tam są bliźniaki i Melani
Melani:
hej
Szpadka:
a gdzie Czkawka
Astrid:
hej Czkawka odciągnął smoka od nas więc nie wiemy gdzie jest
Melani:
to trzeba go poszukać
Dagur
: jasne tylko najpierw zbierzmy się wszyscy do kupy a po tem go
poszukamy
Szpadka
: a może my
poszukamy Smarka i reszty a wy lećcie go szukać
Astrid:
dobry pomysł Szpadka
Szpadka:
dzięki
Mieczyk:
dobra to lecimy siora
Melani:
lecę z wami przyda wam się pomoc
Szpadka:
ok
I
polecieli w swoje strony
U
Hedery i Śledzika i Smarka
Hedera
opowiadała śledzikowi o wyprawach z Dagurem , mieli wiele przygód
jak się okazało a Sączysmark skazany na ich obecność musiał
tego wysłuchiwać
Jednak
najgorsze były opowiadania Śledzika bo wychodził w nich przed
Hederą na jeszcze większego debila niż bliźniaki a Czkawka w tych
opowieściach wychodził na świetnego przywódcę . Oczywiście te
opowiadania były prawdziwe i to w tym wszystkim było najgorsze
Nagle
na niebie cała 3 zobaczyła bliźniaki i Melani . Wszyscy
postanowili wylądować na okolicznej wyspie by pogadać
Melani:
słuchajcie trzeba lecieć szukać Czkawki bo ten smok go goni i
może przydać mu się pomoc
Hedera:
jasne lećmy więc
Śledzik:
a gdzie Astrid i Dagur?
Szpadka:
oni szukają Czkawki

Co
będzie dalej czy jeźdźcy znajdą Czkawkę? i będzie potrzebował
pomocy ?
A
może da sobie rade sam i powstrzyma smoka
Tego
wszystkiego dowiecie się w następnej części
sobota, 2 grudnia 2017
czesc 2 jednego z naj opowiadań 😍😍
Astrid:
nie panikujcie musimy pomyśleć co Czkawka zrobiłby w takiej
sytuacji
Sączysmark:
no raczej nie panikowałby
Śledzik:
ułożyłby jakiś plan ataku
Mieczyk
:w którym mielibyśmy zrobić bombę dymną
Szpadka:
na pewno kazałby wysłać straszliwca na Berk
Astrid:
i o to chodziło zawalczmy o naszą wyspę!!! Niech Czkawka będzie z
nas dumny pokażmy łowcą kto tu rządzi! Jesteście ze mną??
Wszyscy: TAK!!!
Astrid: Świetnie Śledzik
ty wyślij straszliwca na Berk gdy to zrobisz natychmiast przyleć i
nam pomóż
Śledzik:
robi się
Astrid:
reszta wiecie co robić
I
polecieli w swoje strony
Śledzik
właśnie wysłał straszliwca i już pędził do reszty i na całe
szczęście bo łowców było dużo
Na
Sentopi:
Zabrzmiał
gong
Czkawka:
Co to ?
Melani:
to gąg znaczy że ojciec nas wzywa
Czkawka:
musiało się coś stać chodźmy
Pobiegli
do twierdzy
Małi:
dobrze że jesteście mam pewne informacje że jakąś wyspę
atakując niejacy łowcy smoków podobno trwa tam walka jeźdźcy na
smokach przeciwko tym łowcą
Czkawka:
o nie to na pewno na końcu świata musze się tam jak najszybciej
dostać
Małi:
możesz wsiąść jedną z naszych łodzi
Czkawka:
nie to będzie za długo trwało potrzebny mi smok nie macie tu czasem jakiegoś smoka?
Melani:
widziałam ostatnio jednego ma okolicznej wyspie
Czkawka:
świetnie popłyńmy tam
Czkawka
i Melani pobiegli do łodzi wsiedli,popłynęli na pobliską wyspie
i rzeczywiście był tam smok Koszmar Ponocnik
Czkawka
wyszedł ostrożnie z łodzi i mówił spokojnym głosem do
smoka i powoli się zbliżał się do niego gdy dostatecznie się zbliżył
wyciągnął rękę a smok przybliżył łeb do ręki i tak oto
Melani na własne oczy zobaczyła jak Czkawka wytresował smoka
Melani:
łał to było niesamowite
Czkawka:
dzięki wsiadaj i lecimy na Koniec świata
I
polecieli.
Na
końcu świata trwała zacięta walka z łowcami nawet bliźniaki
dzielnie walczyły niestety choć wszyscy bez wyjątku walczyli z
całych sił przegrywali
Sączysmark:
Astrid słuchaj to na nic ich jest za dużo nie powstrzymamy ich
zanim dopłyną do wyspy
Mieczyk:
ej siora czy mi się wydaje czy tam leci ktoś na smoku?
Szpadka:
nie wydaję ci się ja też tam kogoś widzę
Śledzik:
i to nie byle kto tylko Czkawka!!
Astrid
: razem z Melani 😑
Jeźdźcy
wylądowali na wyspie Czkawka z Melani także wylądowali cała ekipa
zeszła ze smoków Czkawka ledwo zszedł ze smoka a Astrid rzuciła
mu się w ramiona
Astrid:
Czkawka!! Wróciłeś w samą porę
Czkawka
:właśnie widzę co się stało właściwie?
Śledzik:
łowcy zmierzają w nasza stronę próbowaliśmy ich zatrzymać ale
nie dajemy sobie rady
Czkawka
:wysłaliście straszliwca na Berk ?
Astrid:
tak
I
po tym słowie zobaczyli na niebie drużynę A Pyskacza i Stoicka
Stoick:
przyprowadziłem wam posiłki niestety ja musze lecieć na Berk bo
jestem tam potrzebny ale zostawiam drużynę A i Pyskacza
Czkawka:
ok dzięki tato słuchajcie plan jest taki: Sączysmark Śledzik i
Pyskacz wy zajmiecie się ostrzałem, Astrid wiesz co robic •
Astrid przytaknęła •
Czkawka:
Ja idę po Szczerbatka i zajmiemy się Viggo
Astrid:
nie Czkawka nie możesz sam lecieć polecę z tobą
Czkawka:
nie przydasz się bardziej tu
Astrid:
ale...
Czkawka:
żadnych ale reszta cię potrzebuje nic mi nie będzie przysięgam
Astrid:
niech będzie uważaj na siebie
Czkawka
podszedł i ucałował ją w czoło
Czkawka:
Nic mi nie będzie obiecuje
Melani:
emm a mogę się jakoś przydać?
Czkawka
:zostań tu na straży jeżeli dopłyną tu to ich powstrzymasz
Melani:
jasne
I
wszyscy polecieli wprost na flotę Viggo
A
Czkawka poszedł szukać Szczerbatka którego za chwile znalazł w
chacie
Szczerbatek!
Uradowany smok widząc przyjaciela rzucił się na niego i zaczął
lizać
Czkawka:
aaa szczerbatek zaraz zaliżesz mnie na śmierć przestań
Smok
zszedł z przyjaciela i zaśmiał się po swojemu
Czkawka
Dobra mordko musimy lecieć
Wsiadł
na Szczerbatka i polecieli na łódź na której był Viggo i Krogan
Szczerbatek strzelał plazmą i Viggo wystrzelił strzały w Czkawkę
i Szczerbatka niestety dostali ,spadli Viggo wsadził nieprzytomnego
Czkawkę do takiej Jakby łodzi podwodnej i uśmiechnął się
złowieszczo a Krogan zakuł Szczerbatka w smoko odporne łańcuchy i
wrócił do Viggo
Krogan:
to co teraz ?
Viggo:
czekamy aż reszta jeźdźców przyleci im na ratunek zaszantażujemy
ich
Że
jeżeli się nie poddadzą i nie oddadzą nam swoich smoków będzie
po Czkawce
....
Czkawka się ocknął w
łodzi i wzrokiem szukał Szczerbatka zobaczył go zakutego w
łańcuchy i zaczął pukać w Szybę i wołać: Szczerbatek!!
Smok
się ocknoł i gdy zobaczył czkawkę w łodzi próbował się
oswobodzić z łańcuchów
niestety
mu się to nie udawało po kilku minutach na horyzoncie było widać
resztę jeźdźców
U
jeźdźców
Jeźdźcy
szukali Czkawki i Szczerbatka Astrid zobaczyła łódź na której
byli Viggo i Krogan uśmiechnięci od ucha do ucha
Astrid
wiedziała że jeśli Oni są uśmiechnięci To zły znak
Astrid
:ej słuchajcie myślę że oni mogą być na statku
Śledzik:
masz racje mogą tam być lećmy to sprawdzić
Już
przy statku
Mieczyk:
patrzcie w tym czymś jest Czkawka
Szpadka:
a tam zakuty Szczerbatek
Viggo:
o witam szanownych jeźdźców
Śledzik:
wypuść ich
Viggo:
jasne jeżeli spełnicie moje warunki
Astrid
niby jakie?
Krogan:
oddacie nam swoje smoki i smocze oko a my wypuścimy Czkawkę
Sączysmark:
a Szczerbatek?
Krogan:
nocna furia zostaje razem z resztą
Astrid
:a jeśli sie nie zgodzimy?
Viggo:
twój chłopak wyląduje w morzu
Astrid
spojrzała na uwięzionego Czkawkę który blagał ją żeby tego nie
robiła
Viggo:
tik tak tik tak nie możecie się zastanawiać wiecznie bo lina nie
jest zbyt wytrzymała nie ma tam też z byt dużo powietrza więc
nie wystarczy mu tam na długo nie wystarczy
Gdy
jeźdźcy rozmawiali z Viggo
Drużyna
A dalej walczyła z Viggo
I
dzięki temu że wcześniej razem z jeźdźcami pokonali wiele
statków i teraz zostało ich już mniej więc drużyna A została by
bronić wyspy a jeźdźcy polecieli szukać Czkawki i Szczerbatka bo czuli że jest coś nie tak bo za długo nie wracają
Viggo
to jaką decyzje podejmujecie?
Astrid:
nie ma mowy nie oddamy ci smoków
Viggo:
jesteście pewni chcecie poświęcić swojego przyjaciela i chłopaka
?
Sączysmark:
o to to ty się już nie martw
Śledzik:
na pewno
Mieczyk
: nigdy go
Szpadka:
nie poświęcimy
I
zza krzaków wyleciała Hedera na Szpicrucie Dagur na potrójnym
ciosie i Melani ma koszmarze Ponocniku
Dagur:
atak!!!
Hedera:
ajajajaja(okrzyk berserków)
Krogan
rzucił sztyletem w stronę tego czegoś w czym był Czkawka i odciął
line która przytrzymywała to na haku i spadło razem z Czkawką w
środku
Astrid:
nieee Czkawka!!
śruby
zaczęły się odkręcać wszystko się waliło i przeciekało woda
zaczęła się wlewać do środka Czkawka stracił przytomność do
tego nieprzytomnego Czkawkę przygniotły belki z łodzi która sìe
waliła
U
szczerbka :
Szczerbatek
natychmiast zerwał z siebie łańcuchy i dał nura do wody gdy dopłynął do łodzi był bardzo przejęty bo nie wiedział jak
ma wyciągnąć przyjaciela w tem przypłynęła do nich Melani
odsunęła belki i pomogła Szczerbatkowi wydostać Czkawkę a
Szczerbatek pomógł też jej się wydostać na powierzchnię .Astrid
podbiegła do Czkawki
Astrid:
Czkawka proszę otwórz oczy błagam cię
Szczerbatek
lizał Czkawkę po twarzy ale on ani drgnął
Astrid:
Czkawka obudź się proszę
Hedera:
Astrid za późno on odszedł
Astrid
nie to nie może być prawda .Obudź się Czkawka 😭
Hedera:
przykro mi 😿
Hedera
przytuliła Astrid
Wszystkim
leciały łzy nikt nie mógł uwierzyć że to koniec przecież tyle
razy wychodzili z tarapatów nawet z największych kto by się
spodziewał że tym razem
To
by było na tyle z części 2 za tydzień jeśli wszystko dobrze
pójdzie powinna się pojawić cz 3
Na
2 pytania z konkursu dostaliście już odpowiedź w opowiadaniu
Nadal
można jeszcze brać udział w konkursie zostały 2 pytania + 2
dodatkowe
Jak
myślicie kto zakasłał?
Jak
myślicie Czkawka przeżył ? a jeśli tak to:
Czy
plan Wodza Sentopi się sprawdzi i Czkawka pokocha Melani a może
zostanie wierny Astrid?
Jak
zareaguje Czkawka gdy dowie się że Małi chce go ożenić ze swoją
córką?
Chcemy
też podziękować Althei
za wzięcie udziału w konkursie
Ponieważ
dobrze odpowiedziałaś na 2 pytania dobrze masz 2 nagrody do wyboru
+ jak było mówione wcześniej wybrana piosenka do przeróbki
1
wymyślenie fragmentu opowiadania . i Ten fragment pojawi się w
następnym opowiadaniu i
2
pojawienie się postaci która będzie nosiła twoje imię w
Opowiadaniu
piątek, 24 listopada 2017
WAŻNE INFO
Hej kochani...
Niestety notatki z opowiadaniami i ogólnie wiekszości zostały usunięte przez jedna z koleżanek 😭
Nie wiemy kiedy uda nam się napisać jakieś nowe dlatego musicie czekać.
Niestety notatki z opowiadaniami i ogólnie wiekszości zostały usunięte przez jedna z koleżanek 😭
Nie wiemy kiedy uda nam się napisać jakieś nowe dlatego musicie czekać.
piątek, 17 listopada 2017
1 cześć chyba jednego z naj opowiadań
Pewnego
razu gdy Astrid i Czkawka przechadzali się po wyspie do portu
przybył jakiś statek. Więc poszli zobaczyć co to za statek
oczywiście nie oni jedni zauważyli ten statek reszta przyjaciół
także go spostrzegła więc ruszyła w jego stronę gdy doszli do
miejsca gdzie przypłynął statek zobaczyli wychodzącą z niego
dziewczynę
Nieznajoma:
hej szukam syna Stoicka Ważkiego
Czkawka:
ja jestem synem Stoicka
Nieznajoma:
hmm a nazywasz się?
Czkawka:
Halibut
Straszliwa Czkawka III
przyjaciele mówią mi Czkawka
Nieznajoma
:wow w życiu jeszcze takiego imienia nie słyszałam haha ale nie
będę cię oceniać widocznie u was to normalne ale jedno to ci
musze przyznać niezłe z ciebie ciacho (puściła
oczko do Czkawki uśmiechając się)
ja jestem Melani
Astrid
:ej hola hola panienko nie tak prędko gdzie ty z tymi zalotami
Melani:
a co nie widać ?
Astrid:
oj widać i to za bardzo ty tu się tak do niego nie przystawiaj
Melani
: tak a niby czemu bo ty mi tak karzesz laluniu?
Astrid
: tak właśnie więc dobrze ci radze posłuchaj się mnie jeśli nie
chcesz zarobić w tą śliczną buźkę
Melani:
ło ale zazdrosna jesteś o niego tak w ogóle kim ty jesteś że
karzesz mi się od niego z daleka trzymać?
Astrid:
Astrid Hofferson Narzeczona Czkawki miło mi
Melani:
hmm a więc to tak no cóż to zmienia postać rzeczy
Czkawka
:dobra koniec lepiej wróćmy do tematu :a więc co cię tu
sprowadza?
Melani:
mój ojciec Wódz wyspy Sentopi wysłał mnie na Berk bym sprawdziła
czy to co o was mówią to prawda
Czkawka:
a co o nas mówią?
Melani:
mówią o was o waszych wyczynach jak to pokonaliście Czerwoną
śmierć , jak walczycie z łowcami z Viggo Kroganem i że na Berk
tresujecie smoki
Sączysmark
: wygląda na to że sławni jesteśmy
Melani:
tak i to bardzo ale czy te historie o was są prawdą
Czkawka
: oczywiście że są prawdą zresztą sama zobacz
I
wszyscy zawołali swoje smoki
Melani:
no tak smoki są więc to chyba prawda a te wasze smoki mają jakieś
imiona i wy wszyscy bo jak na razie znam tylko twoje imię i twojej
zazdrosnej panienki
Czkawka:
oczywiście że mają
To
może ja zacznę odezwał się śledzik
Czkawka:
jasne
Śledzik: jestem Śledzik
a to jest Sztukamięs
I
tak kolejno wszyscy się przedstawiali gdy doszła kolejka do końca
odezwał się Czkawka
Czkawka
:Moje imię już znasz więc przedstawię ci mojego smoka To jest
Szczerbatek (powiedział
wskazując na czarnego smoka)
Melani:
czy to nocna furia?
Czkawka:
jak najbardziej i uprzedzając twoje pytania jak najbardziej jestem
zdrowy na umyśle i Szczerbatek jak najbardziej jest prawdziwą Nocną
Furią i jesteśmy przyjaciółmi a to znaczy że sobie ufamy
Melani
:skąd wiedziałeś o co zapytam ?
Śledzik:
pozwól że ja ci powiem
Melani:
jasne czemu nie
Śledzik:
otóż latamy na smokach i żyjemy z nimi w zgodzie już jakieś 3
lata i przez ten czas wiele podróżujemy i za każdym razem każdy
pyta o Nocną furie
Czkawka:
tak właśnie dziękuję ci Śledzik
Melani:
oki a zapomniałabym mój ojciec chciałby cię poznać i chce abyś
ze mną przypłynął do Sentopi
Czkawka:
jasne czemu nie będzie ciekawie ale mam pomysł polećmy na
Szczerbatku będzie szybciej
Melani:
lepiej nie bo nie wiadomo jak mój ojciec zareaguje gdy nas zobaczy
na smoku Lepiej płyńmy moją łodzią
Czkawka:
no dobrze niech będzie. Kiedy wyruszamy?
Melani:
najlepiej od razu
Czkawka
:no dobrze niech będzie
Astrid
podeszła do Czkawki i dała mu buziaka w policzek i powiedziała
:
Astrid:
Do zobaczenia
Czkawka
Pa <3 To chodźmy im prędzej wyruszymy
tym prędzej tam dotrzemy
Czkawka
i Melani wsiedli do łodzi i odpłynęli
I
tak płynęli płynęli i płynęli przez całą drogę Czkawka
opowiadał jak to się stało że tresują smoki Melani go o wszystko
wypytywała i także o sobie opowiadała by mu zaimponować
W
tym czasie na końcu świata:
Astrid:
nie podoba mi się że oni sami popłynęli na tej łodzi i będą
nią płynąć przez cały dzień
Śledzik:
oj Astrid nie martw się wiesz przecież że Czkawka nigdy by cie nie
zdradził za bardzo cię kocha
Astrid:
wiem ale ta cała Melani jest jakaś taka aah widzieliście zresztą
jak zarywała do Czkawki
Na
łodzi
Melani:
Czkawka patrz prawie jesteśmy
Czkawka:
wow jak pięknie nigdy nie widziałem takiej wyspy
Melani:
mało kto widział Sentopie Lub w ogóle o niej słyszał
Czkawka
i Melani zmierzali w kierunku Twierdzy po drodze Melani opowiadała
Czkawce o wyspie .Ta wyspa nie była zwyczajna jak Wyspa berserków
czy Berk To była magiczna kraina na której są piękne kolory
trawa zielona owoce na drzewach było tam jak w raju nawet Wódz Małi
był uśmiechnięty zawsze
(Ale
wracając do naszych bohaterów)
Melani
po drodze do twierdzy pokazywała gdzie jest jaki budynek a Czkawka
słuchał z zaciekawieniem gdy w końcu doszli to weszli do środka
wódz Centopi właśnie siedział na dużym krześle jak na tronie i
słuchał problemów ludu i gdy umiał to im pomagał lub doradzał
Małi:
o Melani widzę że już przypłynęłaś i przywiozłaś gościa
Melani:
tak już wróciłam a ze mną przypłynął syn Stoicka Ważkiego
wodza wyspy Berk Czkawka
Małi:
a więc to ty jesteś synem wodza wyspy o której tyle słyszeliśmy
Czkawka:
Tak
Małi:
może opowiesz mi o tej Berk i o smokach
Czkawka:
jasne
I
gdy Czkawka opowiadał wodzowi wyspy Sentopi o tym jak na Berk
przyjaźnią się ze smokami reszta grupy oprócz Astrid Właśnie
patrolowała wyspę a Astrid latała ze Szczerbatkiem w chmurach
Astrid
:Och Szczerbatku ale jest pięknie na Niebie o tej porze
Szczerbatek
zamruczał po swojemu na znak że się z nią zgadza
Astrid
od jakiegoś czasu świetnie się rozumiała ze Szczerbatkiem i też
dlatego coraz bardziej rozumiała Czkawkę
Astrid:
no dobrze robi się późno trzeba lądować
Wylądowali
i poszli do domu Czkawki
Asrtrid
postanowiła przez te kilka dni pod nieobecność Czkawki spać w
jego chacie żeby Szczerbatek nie czuł się samotnie Bo Szczerbatek
nie był przyzwyczajony do samotności bo Czkawka wszędzie go ze
sobą zabierał a jeśli już się tak zdarzało że Szczerbatek nie
może iść z Czkawką Astrid dotrzymywała mu towarzystwa
Na
Sentopi:
Gdy
Czkawka skończył opowiadać o Berk i smokach wódz Małi był
bardzo zaskoczony opowiadaniami Czkawki i tak bardzo spodobały mu się opowiadania Czkawki że na własne oczy
chciał zobaczyć smoki i Berk a także być świadkiem wytresowani
smoka przez Czkawkę i oczywiście poznać wodza tej wspaniałej wyspy
więc postanowił że za 3 dni razem z Czkawką i Melani popłynie na
Berk a przez te 3 dni Czkawka pozna lepiej wyspę i Melani...
oczywiście Czkawka nie wiedział że Małi ma zamiar zeswatać
go ze swoją córką i dlatego właśnie dopiero za 3 dni ma zamiar
się wybrać na Berk by Czkawka i Melani się lepiej poznali i żeby
Czkawka poczuł coś do Melani
Zapadł
zmrok i wszyscy poszli spać zarówno na Centopi jak i na końcu
świata
A
sny mieli takie:
Sączysmark
śnił o tym jak to Astrid zostawiła Czkawkę i wyszła za niego
Mieczyk
i Szpadka jak to bliźniaki mieli ten sam sen a w tym śnie siedzieli
na Wander smoku który strzelał piorunami w smarka a oni się śmiali
Śledzik
miał sen że Czkawka został wodzem Berk i powierzył jeźdźców mu
A
wszyscy się z tego powodu cieszyli
Czkawka
miał koszmar w którym Astrid powiedziała mu że jest nikim dla
niej i woli od niego Viggo nagle Zobaczył ją i Viggo przed
ślubnym kobiercem i brali ślub Lecz nie tylko ona brała ślub a
także i Czkawka który właśnie ogarnął że stoi przed ślubnym
kobiercem i idzie do niego Szpadka w ślubnej sukni gdy przyszła
powiedziała że cieszy się że to w końcu nadeszło już Czkawka
miał złożyć przysięgę małżeńską i być połączony ze
Szpadką na zawrze do końca życia gdy Nagle się obudził i kamień
spadł mu z serca gdy zrozumiał że to był tylko sen
W
tym czasie w koszmarze Astrid
Astrid
była ubrana w suknie ślubną a Sączysmark w garnitur i stali przed
ślubnym kobiercem a Sączysmark mówił jej jak to będzie gdy w
końcu się poślubią jak nazwą swoje dzieci Astrid nie wiedziała
co robić szukała wzrokiem Czkawki znalazła go w tłumie obok niego
stał Szczerbatek stali i patrzyli się jak ona bierze ślub z
Sączysmarkiem czuła że łamie mu serce miała ochotę pobiec do
niego i go przytulić ale nie wiedząc czemu nie robiła tego Nagle
ogromne płonące kule trafiały w domy Czkawka wsiadł na
Szczerbatka a pozostali na swoje smoki i gdy polecieli w górę
zobaczyli flotę Viggo ewidentnie chciał zguby Berk Jeźdźcy
walczyli z flotą Viggo nagle Viggo wystrzelił zatrutą strzałę w
stronę Czkawki jednak Czkawka nie zauważył strzały i dostał i
spadł ze Szczerbatka Astrid pędziła ile sił w jego stronę na
Wichurze Szczerbatek także Szczerbatek złapał Czkawkę tym samym
ochraniając go przed wypadkiem i zlecieli na ziemie Astrid podbiegła
do Czkawki biorąc go w swoje ramiona mówiąc
Astrid
:nie
nie proszę cię Czkawka nie zostawiaj mnie nie zamykaj oczu proszę!!
Czkawka:
cii nie płacz
zawrze będę przy tobie obiecuje mimo że mnie nie będziesz widzieć
bo cię kocham Astrid i po tych słowach zamknął oczy i już ich
nie otworzył
Astrid:
Niee!!! Proszę nie Czkawka 😭😭
ja też cię kocham
Szczerbatkowi
też łzy leciały i przytulił się do Astrid by ją pocieszyć
i
obudziła się cała zapłakana i dalej płakała nie mogła
powstrzymać łez Szczerbatek usłyszał że coś jest nie tak więc
wszedł na łóżko do Astrid i mordkę podsuwał pod jej rękę by
go pogłaskała Astrid domyślając się o co chodzi pogłaskała
szczerbatka
Astrid:
już dobrze nie martw się nic mi nie jest po prostu miałam okropny
sen ale dziękuje że się tak o mnie troszczysz
Szczerbatek zamruczał i
polizał Astrid
Astrid:
haha ej Szczerbatek przestań to łaskocze a po za tym będę cała
się kleić
I
przestał Astrid wyjrzała przez okno i zobaczyła że wschodzi
słonce więc wybrała się ze Szczerbatkiem na poranny lot
Na
Sentopi
Czkawka
właśnie wstał i poszedł na spacer Po wyspie ,spacerując
zastanawiał się co robią jego przyjaciele na wyspie i nagle przez
myśl mu przebrnęło jak
to bliźniaki znęcają się nad Smarkiem Śledzik
zachwyca się książką o botanice a
Astrid lata z wichurą lub rozpieszcza Szczerbatka
HA
ten to ma pewnie dobrze zaśmiał się pod nosem Czkawka
Melani
:hej Czkawka nad czym tak myślisz.?
Czkawka
: hej myślałem o moich znajomych
Melani:
chodzi ci o tych z wyspy?
Czkawka:
tak to moim najlepsi przyjaciele
Melani:
Za 2 dni wracasz do domu na pewno się ucieszą jak cię zobaczą
Czkawka:
oj tak na pewno a
szczególnie Szczerbatek
Melani
: na pewno widzę że bardzo ich lubisz skoro tak myślisz o nich
😂😂
Czkawka:
oj tak powiem ci że nawet podejrzewam co oni aktualnie mogą robić
Melani:
hah nieźle pewnie ich dobrze znasz
Czkawka
:pewnie znam ich na wylot tyle z nimi czasu spędziłem 😂
np podejrzewam że Śledzik za pewne albo zachwyca się jakąś
książką o smokach lub spędza czas ze sztukamięs Bliźniaki
pewnie jak zwykle się kłócą lub znęcając się nad Smarkiem
Melani:
łał aż tacy są
Czkawka:
tak ale są niezastąpieni
Melani:
ty to masz przygody jesteś synem wodza potrafisz wytresować prawie
każdego smoka latasz na smokach masz przyjaciół z którymi
bronisz smoków cały czas macie przygody
Czkawka:
tak nigdy nie jest nudno
I
tak szli o rozmawiali w tym czasie na końcu świata:
Gdy
Astrid leciała na Wichurze zobaczyła że coś się zbliża jakieś
statki ale nie wyglądały na przyjazne więc szybko poleciała po
resztę
Astrid
:ej słuchajcie
jakieś statki się zbliżają i to chyba łowcy!
Sączysmark
i co my teraz
zrobimy Czkawki nie ma o łowcy atakują
Mieczyk
i Szpadka : już po
nas
CIĄG
DALSZY NASTĄPI …
Co
będzie dalej czy jeźdźcy dadzą rade bez Czkawki przeciwko łowcom
?
Czy
plan Wodza Sentopi się sprawdzi i Czkawka pokocha Melani a może
zostanie wierny Astrid?
Jak
zareaguje Czkawka gdy dowie się że Małi chce go ożenić ze swoją
córką?
Czy
Czkawka w porę dowie się co się dzieje pod jego nieobecność i
wróci na wyspę by pomóc przyjaciołom?
Jak
potoczą się dalsze losy bohaterów ? Odpowiadajcie w komentarzu na
pytania zwycięzca na życzenie dostanie przerobioną piosenkę o Jws
lub Miraculum
Także
zapraszamy do komentowania kto odgadł i wygrał dowiecie się już w
następnej części opowiadania!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)